poniedziałek, 2 września 2013

130. Tina Okpara Cena mojego życia.

  • Tytuł oryginalny :Ma vie a un prix
  • Tłumaczenie: Siła wyrazu
  • Wydawnictwo:Hachette
  • Rok wydania: 2012
  • Oprawa: miękka 
  • Ilość stron: 202
  • Gatunek:  autobiografia

Kolejna książka wchodząca w skład serii „Pisane przez życie” na moim koncie. Tym razem miałam okazję poczytać o problemie, który choć istnieje, nie zaprząta naszych myśli i schodzi na dalszy plan. „Cena mojego życia” to historia Nigeryjki, nastoletniej Tiny. Po tym, jak jej matka umarła przy porodzie czwartego dziecka, ojciec dziewczyny zdecydował się podjąć trudną i tragiczną w skutkach decyzję. Oddał swoją jedyną córkę do adopcji. Nowymi rodzicami dziewczynki zostało zamożne francuskie małżeństwo, które wychowywało również własne dzieci. Ojciec naszej bohaterki usłyszał wiele obietnic, które nigdy nie zostały dotrzymane. Dziewczyna miała otrzymać wyższe wykształcenie i dostać szansę na lepszy start w dorosłość. Opuściła rodzinny dom pełna obaw, ale i ciekawa jak będzie wyglądało jej nowe życie. Szczerze wierzyła w dobre intencje tych, którym została powierzona. Sama w obcym kraju, bez znajomości języka, możliwości kontaktu z rodziną i dalszej edukacji. Z dnia na dzień stała się niewolnicą, marionetką w rękach nowej mamy, kobiety, która robiła wszystko aby ją skrzywdzić, upokorzyć i ośmieszyć. Tina każdego dnia bez mrugnięcia okiem wykonywała wszystkie, nawet najcięższe domowe obowiązki. Opieka nad  przybranym rodzeństwem, pranie, prasowanie, gotowanie, zakupy, to dla naszej bohaterki chleb powszedni. Choć w domu były osoby, które mogłyby ją odciążyć, nikt tego nie zrobił. Nikt nie pisnął nawet słowa, choć wszyscy widzieli jak okrutnie traktowana jest siostra. Gdy  podrosła ,rozpoczął się kolejny akt koszmaru. Dziewczyna była bita i gwałcona przez własnego ojca, oczywiście kazano jej zachować milczenie. Godwin był zawodowym piłkarzem, grał w najlepszych ligach, więc nie mógł dopuścić do tego, aby prawda wyszła na jaw. Życie w nieludzkich warunkach trwało cztery lata. Po tym czasie sprawy w swoje ręce wzięła policja. Tina spotkała osoby, które pomogły jej nie tylko uciec od oprawców, ale i pokonać strach przed nimi. Trafiła do specjalnego ośrodka, poznała dziewczyny, które przeżywały podobne katusze, skontaktowała się z ojcem i jedyną bratnią duszą jaką miała. Po wielu rozmowach z psychologiem odnalazła w sobie siłę, aby stanąć twarzą w twarz z tymi, którzy zadali jej tyle bólu nie tylko fizycznego. Nowi rodzice sukcesywnie niszczyli także  psychikę dziewczyny. Sala sądowa, świadkowie, ława przysięgłych, sędzia i trójka oskarżonych. Czy nastolatka wygra z dobrze przygotowanymi obrońcami i doczeka chwili, w której jej oprawcy poniosą zasłużoną karę? O tym już na kartach powieści. 

Trudno jest mi pojąć, że w dzisiejszym wydawać by się mogło, cywilizowanym świecie, w niektórych  krajach nadal obserwujemy zjawisko niewolnictwa dzieci, bo tak trzeba napisać, jeśli chce się nazywać rzeczy po imieniu. Historia autorki mocno wstrząsnęła mną do tego stopnia, że nie raz, nie dwa musiałam przerywać czytanie, aby ochłonąć. Z jednej strony chciałam jak najszybciej poznać zakończenie tej opowieści, sprawdzić czy będzie takie jak być powinno. Z drugiej, cała gama rozmaitych, często skrajnych emocji powoduje, że potrzebna jest chwila wytchnienia. Powtórzę się, najgorsze w opisywanej historii jest to, że to wszystko wydarzyło się naprawdę  i to za zamkniętymi drzwiami francuskiej willi. Dziwi nie tylko postawa Lindy i Godwina, ale także ich dzieci. One też niczego nie zrobiły, aby pomóc tej, która była dla nich choć adoptowaną , ale jednak siostrą. Pełne dramatycznych szczegółów opisy codziennej katorgi, tortur i wreszcie procesu sądowego. To także znajdziemy w tej książce, którą warto przeczytać. Godna podziwu jest także postawa samej autorki. Jej wewnętrzna siła, odwaga i wciąż powracające wspomnienia o biologicznej rodzinie, która gdyby mogła, na pewno byłaby przy niej, pozwoliły jej przetrwać najgorsze. Największe wrażenie robi to, że pisarka opowiada wszystko bez zbędnego patosu, nie chce wzbudzić w czytelniku litości, nie użala się, ale też niczego nie ukrywa. Wie, że to nie ma najmniejszego sensu. Czytelnicy i czytelniczki uwierzą jej tylko wtedy, gdy będzie szczera od pierwszej do ostatniej strony. Myślę, że nie skłamię pisząc, że jest to książka pisana po pierwsze ku przestrodze, a po drugie dlatego, aby zamknąć za sobą pewne życiowe drzwi. Okpara dzieli się swoją historią z czytelnikami nie po to, by wycisnąć z ich oczu łzy, choć nieświadomie i tak to robi. Chciała, aby ktoś wysłuchał jej historii i wiedział, że tak okrutne i nieludzkie traktowanie afrykańskich dzieci nadal ma miejsce.  

Następny tom serii wydawnictwa  Hachette  zaskakuje, szokuje a momentami wzrusza równie mocno, a może nawet bardziej niż poprzednie, które czytałam. Każda strona tej książki to nowe fakty z życia nastoletniej Afrykanki. Żyła w odosobnieniu, samotna, oszukana, kupiona za kilkaset euro. Tak, to straszne, ale prawdziwe. Pozycja literacka, którą dziś Wam przedstawiam nie jest łatwą lekturą, która czyta się błyskawicznie. Ta książka to coś dla miłośników biografii, literatury faktu i życiowych historii. Gorąco polecam. Naprawdę warta  przeczytania powieść, która skłania do przemyśleń i nie da szybko o sobie zapomnieć.

Za egzemplarz recenzyjny dziękuję  Wydawnictwu Hachette. 
Książka zaliczana do wyzwań : 
  • 52 książki 2013.

  •  Czytamy serie wydawnicze. 





14 komentarzy:

  1. Trudna książka, ale jak widzę warta przeczytania. Będę o niej pamiętać.

    OdpowiedzUsuń
  2. Lubię książki z tej serii. Warto przeczytać tę ksiażkę.

    OdpowiedzUsuń
  3. Niestety takie historie mają miejsce, obok nas. Muszę koniecznie przeczytać.

    OdpowiedzUsuń
  4. Na pewno sięgnę po tą pozycję.

    OdpowiedzUsuń
  5. bardzo lubię serię pisane przez życie, dobra wiadomością jest, że teraz wydano ją w wersji na kioski :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Niestety, w dzisiejszym świecie nadal jest mnóstwo przemocy i nieludzkiego traktowania. Pomijając znęcanie się nad bohaterką, najgorszy w tym wszystkim wydaje mi się fakt, że oprawcami byli Francuzi - naród cywilizowany, kulturalny, a przy tym leżący w środkowej Europie - miejscu, gdzie - chyba nikt nie ma wątpliwości - cywilizacja jest wysoce rozwinięta. A jednak...
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  7. Książki z tej serii są niesamowite, więc kiedyś po nią sięgnę

    OdpowiedzUsuń
  8. Jakoś nie jestem przekonany...:)

    OdpowiedzUsuń
  9. W końcu muszę sięgnąć po ta serię :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Trudno czytać bez łez takie książki i nie pytać siebie skąd tyle zła na tym świecie.
    I jest odpowiedź - to brak Boga w życiu ludzi to sprawia. Gdy sami dla siebie są Bogiem niczego się nie bojąc krzywdzą innych, bo nie mają sumienia, które by upominało.

    OdpowiedzUsuń
  11. Jeszcze nie czytałam żadnej powieści z tej serii, recenzja bardzo zachęcająca, ale wiem, że bym cały czas płakała :(

    OdpowiedzUsuń
  12. Przeczytałam ,polecam .

    OdpowiedzUsuń
  13. Wzruszająca opowieść ... polecam

    OdpowiedzUsuń
  14. Obecnie czytam 'Czarna gwiazda Yves Saint Laurenta " równie wzruszająca i ciekawa.
    Polecam Urszula

    OdpowiedzUsuń

Drogi Czytelniku. Witaj na blogu Książki Warte Przeczytania. Dziękuję, że tu zajrzałeś i przeczytałeś to, co dla Ciebie napisałam. Jeśli masz ochotę zostaw po sobie ślad w postaci komentarza. Anne 18.